Przysmaki z lasu

W sierpniowym numerze „PANI” trafiłam na ciekawy przepis na kaszę pęczak z grzybami. Jako, że niedawno dostałam cały koszyk grzybów postanowiłam wypróbować nową recepturę. Wyszło bardzo smakowicie a w całej kuchni pachniało grzybami, lasem, wakacjami… Polecam, spróbujcie sami 🙂

Kasza peczak z grzybami

Składniki:

  • 150 g pęczaku
  • 250 g różnego rodzaju leśnych grzybów (podgrzybki, koźlaki, prawdziwki, kurki)
  • 1 mała cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżki oliwy (nie extra virgin)
  • 2 łyzki masła
  • 400 ml wywaru drobiowego
  • pół szklanki czerwonego wina
  • 1 łyżka posiekanej natki z pietruszki lub świeżego etsragonu
  • sól
  • pieprz

Grzyby oczyścić i opłukać, pokroić na kawałki. Usmażyć na dużej, głębokiej patelni, na łyżce masła i przełożyć na talerz. Na patelnię wlać oliwę i smażyć przez kilka minut  kaszę pęczak, mieszając, aby się nie przypaliła. Dodać pokrojoną cebulę oraz przeciśnięty przez paraskę czosnek i smażyć jeszcze 5 – 8 minut. Doprawić pieprzem i solą, a następnie wlać bulion i wino. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu, aż prawie cały płyn zostanie wchłonięty. Dodać grzyby i całość wymieszać. Wyłączyć ogień, przykryć i trzymać w cieple przez 15 minut. Dodać zioła i łyżkę masła, wymieszać i podgrzać, aż danie bedzie gorące. Serwować od razu na stół.

SMACZNEGO

Kasza peczak z grzybami

 

Wegetariańskie chili

Sugerując się nazwą przygotowywałam to danie z dusza na ramieniu, że wyjdzie tak pikantne, że nie dam rady zjeść. Owszem było ostre, ale nie do przesady.
Mimo, że to potrawa bezmięsna, to dzięki zawartości fasoli i soczewicy oraz serwowana z ryżem jest bardzo sycąca. Z podanych proporcji wychodzi całkiem sporo chili, więc nadaje się na obiad / kolację na ciepło dla 4-6 osób.
Przepis pochodzi z książki „Kuchnie świata. Meksyk, Karaiby, Ameryka Północna” wydanej przez Spółkę Imprint Sp. Z o. o., z części o kuchni karaibskiej.

Wegetariańskie chiliSkładniki:

  • 2 łyżki oleju
  • 1 cebula
  • 1 puszka (400 g) krojonych pomidorów
  • 2 ząbki czosnku
  • 300 ml białego wina
  • ok. 300 ml wywaru warzywnego
  • 115 g czerwonej soczewicy
  • 2 gałązki świeżego tymianku lub 1 łyżeczka suszonego
  • 2 łyżeczki mielonego kuminu
  • 3 łyżeczki ciemnego sosu sojowego
  • 1/2 pikantnej papryczki chili
  • 1 łyżeczka przyprawy chili
  • 1 łyżka sosu ostrygowego (opcjonalnie)
  • 1 puszka czerwonej fasoli osączonej z zalewy
  • 1 mała puszka kukurydzy
  • 2 łyżeczki cukru
  • sól

W garnku rozgrzać olej i zeszklić na nim pokrojoną w kostkę cebulę. Dodać 2 zmiażdżone ząbki czosnku i pomidory wraz z zalewą, gotować ok. 10 minut. Wlać wywar warzywny i wino. Dodać opłukaną na sicie soczewicę, sos sojowy, sos ostrygowy, tymianek, kumin, posiekaną papryczkę chili oraz przyprawę chili, dokładnie wymieszać. Gotować pod przykryciem na małym ogniu, do miękkości soczewicy (ok. 20-25 minut), od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodać fasolę i kukurydzę oraz cukier. Wymieszać i  gotować jeszcze ok. 10 minut, doprawić solą. Podawać na gorąco z ryżem.

SMACZNEGO

Uwagi:

  • W sklepie nie było papryczki chili, kupiłam więc w zamian papryczkę peperoni. Jeśli nie jesteście fanami bardzo pikantnych smaków, koniecznie usuńcie pestki ze środka, zanim dodacie papryczkę do dania.
  • Aby złagodzić pieczenie (dla wrażliwych podniebień) można danie zagryzać chlebem. Popijanie pomaga, ale tylko na krótką metę 😉
  • W oryginalnym przepisie polecali podawać to danie z ryżem i kukurydzą. Ja postanowiłam dodać kukurydzę do chili wcześniej, na tym samym etapie, co fasolę. Polecam kupić małą puszkę kukurydzy lub dać 1/2 – 3/4 dużej puszki. Mi było szkoda zostawiać resztki i dałam całe 290 g kukurydzy, co nieco złagodziło i osłodziło smak całego dania.
  • Można także przygotować takie chili w wersji mięsnej. Zamiast soczewicy można użyć mielone mięso wołowe lub cielęce. Należy je dodać do zeszklonej cebuli i smażyć kilka minut do zrumienienia. Następnie dodać pomidory i pozostałe składniki jak w pierwotnym przepisie.

Nietypowa zapiekanka

Z ostatniego wyjazdu na działkę zostało mi całkiem sporo kiełbasy. Postanowiłam wykorzystać ją m.in. do zapiekanki. Zużyłam do niej także zalegające w lodówce ziemniaki oraz jajka. Danie wyszło ciekawe w smaku, na pewno jeszcze kiedyś powtórzę. Jest rozgrzewające i bardzo sycące oraz niestety wysokokaloryczne. Na zimę jak znalazł…

Zapiekanka z ziemniakow i jajekSkładniki na 4-5 porcji:

  • 800 g ziemniaków
  • 300 g kiełbasy – np. toruńskiej, podwawelskiej lub śląskiej
  • 3 jajka
  • 2 duże pory
  • 1 szklanka śmietany 18%
  • 10-15 dag sera żółtego
  • ok. 5 dag dobrze schłodzonego masła
  • pieprz
  • sól
  • tymianek suszony
  • curry
  • olej
  • 3 łyżki bułki tartej

Ziemniaki obrać i ugotować w lekko osolonej wodzie. Wystudzone pokroić w plastry. Podobnie przyrządzić jajka. Pora obrać z wierzchnich liści, odkroić tylko białe części, pokroić w talarki i przepłukać wodą. Kiełbasę obrać ze skórki i pokroić w plasterki. Naczynie żaroodporne wysmarować olejem. Układać w nim kolejne warstwy zapiekanki – najpierw połowę ziemniaków, potem pora. Na to zetrzeć na tarce o grubych oczkach połowę masła. Oprószyć solą, pieprzem i tymiankiem (nie za dużo tymianku, ze względu na jego gorzki smak). Następnie nałożyć kiełbasę i jajka. Oprószyć solą, pieprzem i curry. Całość zalać śmietaną. Na koniec położyć drugą warstwę ziemniaków, doprawić solą i tymiankiem. Na wierzch zapiekanki zetrzeć pozostałe masło i ser zółty, posypać bułką tartą.

Zapiekanka z ziemniakow i jajekPrzykryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec przez 20 minut w trybie grzejnik górni i dolny. Następnie zdjąć folię, przestawić piekarnik na termoobieg i piec kolejne 5-10 minut, do powstania złoto-brązowej skorupki na wierzchu.

SMACZNEGO

Uwagi:

  • Ta potrawa to taka zapiekanka w wersji podstawowej. Można ją także przyrządzić z innych składników, np. zamiast kiełbasy dać szynkę, zamiast pora cebulę lub w wersji dla wegetarian zastąpić kiełbasę pieczarkami. Wedle upodobań można także użyć innych przypraw lub dodać więcej warzyw.