Aura za oknem nas nie rozpieszcza, ni to zima, ni to jesień. Nowy rok zaczął się deszczowo i ponuro. Dlatego na rozgrzanie i poprawę humoru proponuję zupę krem o optymistycznym pomarańczowym kolorku i wyrazistym, nieco orientalnym smaku. Zupka łatwa i szybka w przygotowaniu. Gorąco polecam wypróbowanie.
Przepis pochodzi z bloga „Z pierwszego tłoczenia„.
Składniki:
- 1/2 szklanki suchej czerwonej soczewicy
- 300 g marchewek – ok.4 średnich sztuk
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki masła lub oliwy
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- ½ łyżeczki utartych ziaren kolendry
- ½ łyżeczka kurkumy
- 3/4 litra bulionu (warzywnego lub mięsnego, jak kto woli)
- sól
- pieprz
W garnku o grubym dnie rozgrzać oliwę lub masło, wrzucić posiekaną cebulę i smażyć, aż się zeszkli. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz kolendrę, kumin i kurkumę, smażyć chwilę do uwolnienia aromatów. Kolejno dodać przepłukaną na sicie soczewicę i pokrojoną w talarki marchewkę. Wymieszać i smażyć jeszcze ok. 5 minut. Zalać gorącym bulionem. Gotować ok. 30 minut, do miękkości warzyw. Po lekkim ostudzeniu zmiksować zupę na gładki krem. Podawać grzankami, groszkiem ptysiowym lub prażonymi pestkami dyni.
SMACZNEGO
Uwagi
- soczewica – warzywo z rodziny strączkowych. Ziarna soczewicy są bogate w duże ilości błonnika oraz przyswajalne białko, wiele witamin (m.in. B1, B2, B6, kwas foliowy) i składników mineralnych (Fosfor, Magnez, Żelazo, Cynk). Jest niskokaloryczna, gdyż nie zawiera prawie tłuszczu. opakowanie kosztuje ok. 5-8 zł.
- kumin – inaczej kmin rzymski, nie mylić jednak z często stosowanym w polskiej kuchni kminkiem. Kumin to przyprawa orientalna stosowana w kuchni arabskiej, indyjskiej, azjatyckiej. Posiada silny, korzenno-słodki aromat i lekko cierpko-gorzki smak. Stosuję się go do potraw ciężkostrawnych. Do kupienia w dobrze zaopatrzonych delikatesach, w sklepie z orientalna żywnością lub przez internet. Opakowanie kuminu mielonego kosztuje ok. 5-10 zł, a w ziarnach ok. 2-5 zł.